wtorek, 8 września 2009

Walentyna odpoczywa w kotulni...


Uliczne trudy ( ul. Półwiejska) jakie spotykała na swojej drodze Walentyna sprawily, że teraz jedyne na co ma ochotę to odpoczynek, mycie futerka, przytulanki i zapełnianie brzuszka... :-)
Wiekszość czasu śpi zwinięta w kłebuszek w kocyku.
A ostatnio przyłapałam ją siedzącą w legowisku i wybierajacą karmę z miski :-)
Leniuszek :-) - w sam raz dla spokojnych nowych opiekunów.
Polecam!

niedziela, 6 września 2009

Srebrna Luna




Chociaż liczy niespełna 3 miesiące zdążyła już doświadczyć okrutnego losu, głodu i zaniedbań ze strony człowieka.

Luna to kotka z interwencji TOZ, cudem przeżyła - jej dwaj bracia odeszli zanim można było im pomóc.
Luna była głodna, brudna a jej małe chude nóżki pokryte były przez długi czas biegunkowymi odchodami. Luna cały czas ma odparzenia w tych miejscach, apetyt jednak ma niesamowity i na szczęście może już jeść do woli.

W kotulni, z pełna miską u boku poczuła się dobrze, bezpiecznie i zaczyna dokazywać :-)