niedziela, 19 grudnia 2010

Świąteczne niebezpieczeństwa !

Idą Święta, a wraz z nimi w naszych domach przybywa świątecznych ozdób i to nie tylko tych sztucznych. Wielu z nas aby nadać tej wyjątkowej atmosferze piękna kupuje w kwiaciarniach najbardziej charakterystyczne dla tego okresu "gwiazdy betlejemskie", które wprowadzają wdzięcznie świąteczny nastrój.


Gwiazda betlejemska to potoczna nazwa Wilczomlecza nadobnego (Euphorbia pulcherrima), zwanego także poisencją. Jest to krzew ozdobny z rodziny wilczomleczowatych, pochodzący z Meksyku. Dekoracyjne u poinsecji nie są jej kwiaty, małe i niepozorne, ale otaczające je jaskrawo ubarwione liście, zwane przykwiatkami. „Klasyczna” gwiazda betlejemska ma przykwiatki intensywnie czerwone i ciemnozielone liście, ale można kupić także odmiany o przykwiatkach od białych, kremowych i żółtych, przez bladoróżowe, aż po różne odcienie czerwonego.

Należy jednak pamiętać, że poisencja tak jak wszystkie kwiaty z rodziny wilczomleczowatych zawiera sok mleczny (zawierający estry diterpenowe), który wypływa z łodygi po jej uszkodzeniu Sok ten jest trujący zarówno dla ludzi jak i dla zwierząt. Mechanizm działania toksycznego polega głównie na drażnieniu błony śluzowej przewodu pokarmowego oraz spojówek. Objawy zatrucia to głównie pieczenie w jamie ustnej, pieczenie i łzawienie oczu, wymioty, ślinienie, biegunka, czasami może pojawić się gorączka. W nielicznych przypadkach można zaobserwować objawy neurologiczne.

Kolejna „świąteczną” rośliną równie niebezpieczną jest jemioła (Phoradendron spp). Jest to roślina pasożytnicza rosnąca na drzewach. Często zawieszamy ją w domu na Boże Narodzenie jako symbol zgody, pokoju i miłości. Posiada ona jednak trujące owoce ! Objawy zatrucia to przede wszystkim dolegliwości żołądkowo-jelitowe, zapaść, duszności i inne. Zjedzenie nawet kilku owoców przez naszego kotka może doprowadzić do tragedii. Pamiętajmy, aby zawieszać jemiołę tak, aby zwierzę w żaden sposób nie było w stanie się do niej dostać.

Ponieważ nasi milusińscy domownicy są zwierzakami wszędobylskimi, więc wszystko co jest w zasięgu wzroku i łapek będzie wzbudzało ich ciekawość, warto więc pamiętać o tym, żeby pod żadnym pozorem nie miały dostępu do tych roślin. Szczególnie jest to istotne w związku z kocią potrzebą podgryzania, która pochodzi z ich naturalnych zachowań.

Aby zadbać o ich bezpieczeństwo i nie kusić losu najlepiej będzie jeśli po prostu zrezygnujemy z kupna jemioły i "gwiazdy betlejemskiej" i przyozdobimy mieszkanie równie świątecznym, aczkolwiek bezpiecznym dla kota elementem.