poniedziałek, 8 marca 2010

Ibsen w swoim domku:))

Ibsen ma się lepiej i zamieszkal w swoim domku:) Bardzo dziękujmy zaprzyjaźnionej z Fundacją osobie wrażliwej na krzywdę i cierpienie, która pragnie pozostać anonimowa, za to, że kotka uratowała.
Ibsen przebywał w klinice prawie dwa tygodnie. Lekarz prowadząca dbała o niego szczególnie.
Pilnowała by jadł i otrzymywał codziennie sporo uwagii i czułości.
Wiedząc, że tylu ludziom na nim zależy kotek zdrowiał w oczach.
Mieszka z troskliwymi nowymi opiekunami. Nadal odwiedza klinikę, dostaje kroplówki, leczy mocznicę. Ale wie, że jest kochany:) i chce żyć:))
Dziekujemy za pomoc dla niego.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz