wtorek, 6 października 2009

GATZBY - KOTY ODCHODZĄ, BY POWRÓCIĆ



Najcięższe chwile i próby dla nas do czas pożegnań z tymi, których ukochaliśmy…

Gatzby głośno protestował sykiem kiedy pierwszy raz brałam go na ręce z kartonowego pudła.
Szybko jednak nauczył się głośno mruczeć i mruczał już nieustannie…
Przez ostatnie dni i chwile swojego życia mruczał także boleści i cierpienia.
Gatzby odszedł…

Koty maja silnie rozwinięte wszystkie te zmysły, które ludzie utracili lub którymi się nie posługują.
Mają subtelny milczący sposób porozumiewania się poprzez przekazywanie energii.
Są mądre i jasnowidzące. Potrafią osiągnąć poziomy świadomości nie tylko niedostępne, ale i zupełnie niepojęte dla większości ludzi.
Rozumieją, że śmierć jest świętem, a raczej, że śmierci nie ma.”

Sonya Fitzpatrick

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz