niedziela, 3 kwietnia 2011

A w kotulni wiosna

Przyszła wiosna ! Za oknami coraz więcej słonecznych promieni, w ludziach coraz więcej optymizmu i uśmiechu. Przyroda coraz śmielej okazuje nam swoje barwne, pachnące oblicze.

Tymczasem w naszej kotulni również zapanowała sielska, anielska atmosfera. Zamieszkują ją elegant we fraku - Roquefort, papużki nierozłączki Kleo i Cezar, nieśmiała i rozmruczana Vesna, oraz energiczna, ale delikatna Dita. Kilka dni temu trafiła do nas także pieszczocha Nadia. :)

Każdy dyżur w kotulni zaczyna się więc od sporej porcji pieszczot, którą mieszkańcy ubóstwiają. Po posiłku harce, a po nich czerpanie ze słońca i typowa kocia drzemka. :) Następnie cykl się powtarza....:)

Oto fragment jednego z wiosennych dni naszych podopiecznych.....:)

Wszystkie one czekają na dzień, w którym znajdą swój właściwy, wymarzony domek, gdzie będą mogły ze spokojem i radością spędzać chwile ze swoimi nowymi właścicielami. :)





















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz